Łap deszczówkę!

Jak się bawicie podczas tej wyjątkowo mokrej majówki? Deszcz ciągle pada, w ostatnim czasie również padał dosyć często. Może się więc wydawać, że pomysł instalowania zbiorników na deszczówkę jest nieracjonalny. Przecież przyroda da sobie radę sama… Na temat zbiorników gościnnie: mieszkanka Bemowa i nasza współpracowniczka, Małgorzata Chojecka.
Zmiany klimatyczne powodują, że pogoda nie jest tak przewidywalna jak dawniej. Coraz częściej zdarzają się długie okresy suszy, podczas których znacznie obniża się poziom wód w Wiśle, stawach, kanałach, a także poziom wód gruntowych. Wiele krzewów i młodych drzew zagrożonych jest uschnięciem, a trawniki szybko robią się żółte (dlatego właśnie nie warto ich zbyt intensywnie kosić). To może spowodować nawet czasowe racjonowanie lub wstrzymanie dostaw wody, jak to zdarzyło się w 2019 r. w Skierniewicach. Jednocześnie pojawiają się ulewne deszcze, zwłaszcza latem. Opady są wówczas tak gwałtowne, że ziemia nie jest w stanie ich przyjąć i większość wody odpływa do kanalizacji i rzek. A po kilku dniach nasze ogrody i trawniki znów wymagają podlewania.
A przecież do podlewania świetnie nadaje się deszczówka zgromadzona w okresie jesienno-zimowym lub podczas burz. Do jej zatrzymania posłużą wolno stojące pojemniki (np. duże beczki lub kontenery z kranem o pojemności nawet 5.000 litrów) lub zbiorniki podziemne. Możemy też zastosować studnie chłonne wypełnione żwirem lub inne instalacje rozprowadzające wodę w ziemi. Łatwo przyjmują one nadmiar wody, która nie chce wsiąknąć w wyschniętą glebę. To znacząco obniży rachunki i pozwoli zaoszczędzić nawet 70% wody pitnej, którą do tej pory wykorzystywaliśmy do podlewania roślin.
Obecnie możemy też skorzystać z programu dotacyjnego i odzyskać do 80% zainwestowanych środków, przy maksymalnej kwocie dotacji:
- 4 000,00 zł dla właścicieli domów jednorodzinnych,
- 10 000,00 zł dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych.
Wnioski na dofinansowanie budowy zbiorników na deszczówkę można składać do 31 maja 2021 r.
Więcej informacji uzyskacie w Biurze Ochrony Środowiska: 22 44-32-519, 22 44-32-577, 22 44-32-586, 22 44-32-574, 22 44-32-536, 22 44-32-572 lub na stronie Zielonej Warszawy.
W przypadku domów jednorodzinnych procedura pozyskania dofinansowania jest bardzo prosta. Wystarczy wypełnić wniosek i dołączyć akt własności. Następnie podpisujemy umowę z urzędem miasta i do końca listopada 2021 roku musimy zakończyć inwestycję, aby ją rozliczyć i otrzymać zwrot 80% poniesionych kosztów.
Mieszkańcy osiedli mieszkaniowych też mogą wziąć udział w programie “Warszawa zbiera deszczówkę”. Biuro Ochrony Środowiska wymaga, aby do wniosku dołączyć uchwałę wspólnoty o wyborze zarządu oraz uchwałę o planowaniu inwestycji. Jeśli wspólnota planuje zakup zbiornika naziemnego, nie potrzebuje żadnych dodatkowych pozwoleń.
Sytuacja komplikuje się w przypadku budowy zbiorników podziemnych lub instalacji rozsączających. Tu warto zasięgnąć opinii wydziału architektury oraz regionalnego zarządu gospodarki wodnej. Sytuacja ma się zmienić po uchwaleniu tzw. ustawy antysuszowej, która przewiduje wyłączenie zbiorników bezodpływowych na wody opadowe lub wody roztopowe o pojemności do 10 m3 od konieczności uzyskania pozwolenia na budowę.
Serdecznie Was namawiamy: łapcie deszczówkę! Deszczowa wiosna może zmienić się niepostrzeżenie w długie, suche lato, a wtedy każda kropla będzie dobrem na wagę złota.