Bemowiacy

Zimą zwykle zachęcaliśmy was do zgłaszania pomysłów do budżetu partycypacyjnego. Tymczasem już luty, a my na ten temat jeszcze nie pisaliśmy. Dlaczego? Czy znudził się nam BP i nie chcemy już o nim pisać? Czy szykujemy własne projekty i nie chcemy by miały konkurencję? Czy budżetu partycypacyjnego już w ogóle nie będzie? Na te wszystkie pytania odpowiadamy: nie:)

Budżet partycypacyjny (obywatelski) w tym roku również zostanie przeprowadzony, ale w nieco zmienionej formule i w innych terminach dotychczas. Część zmian wynika z konieczności dostosowania warszawskich zasad BP do ustawy, która wprowadza budżety obywatelskie we wszystkich gminach. Pod uwagę wzięto też pomysły mieszkańców zgłaszane w ramach ewaluacji. Na razie nie znamy jeszcze szczegółowego harmonogramu, ale wiadomo już, że nabór pomysłów odbędzie się wiosną, a głosowanie – już po wakacjach. Właśnie opublikowano nowy regulamin BP przyjęty przez Radę Warszawy, możemy się z wami podzielić najważniejszymi informacjami.

Co nowego?

Dużą i chyba bardzo oczekiwaną zmianą jest wprowadzenie poziomu ogólnomiejskiego. Pojawią się więc nie tylko projekty dla danej dzielnicy, ale też projekty ogólnowarszawskie (dla całego miasta lub kilku dzielnic). Co to oznacza? Granice dzielnic są czysto umowne – podział administracyjny sobie, a codzienne korzystanie z przestrzeni miasta sobie. Zazwyczaj, kiedy przemieszczamy się po Warszawie, nie myślimy, w którym miejscu taką granicę przekraczamy. Na przykład takie Pole Mokotowskie – wiedzieliście, że leży w aż 3 różnych dzielnicach? Do tej pory granica dzielnicy bywała powodem, dla którego pomysłodawcy musieli zrezygnować ze swoich projektów – budowa chodnika czy ścieżki rowerowej przez dwie dzielnice zwyczajnie nie mieściła się w regulaminie. Teraz nie będzie to już problemem.

Nadal będziemy mogli także zgłaszać i głosować na projekty lokalne, o ile Zarząd Dzielnicy zdecyduje się wydzielić mniejsze obszary na terenie Bemowa (przypominamy – w poprzednich latach Bemowo było podzielone na 3 takie lokalne obszary). Tu jednak sprawa się bardziej komplikuje, bo konieczne dostosowanie regulaminu do wymogów wspomnianej wcześniej ustawy, w której takich rozwiązań nie przewidziano. Z tej ekwilibrystyki wyszło rozwiązanie niezbyt fortunne (choć, jak zapewniają urzędnicy, jedyne możliwe):

• poszczególne części dzielnicy nie mają odrębnych kwot pieniędzy do dyspozycji;
• na etapie głosowania fory dostaje tylko ten projekt lokalny, który zdobył najwięcej głosów w danym obszarze;
• pozostałe projekty lokalne uczestniczą w rankingu głosów na równych prawach z projektami dzielnicowymi.

Czy to rozwiązanie się sprawdzi i czy będą chętni do składania projektów lokalnych na tak mało sprzyjających zasadach, zobaczymy już wkrótce.

Kolejna ważna zmiana to zasady głosowania na projekty. Każdy z nas będzie mógł wybrać maksymalnie 10 projektów miejskich i 15 dzielnicowych. Nowa formuła wydaje się prostsza i bardziej zrozumiała, zwłaszcza dla osób, które będą głosować po raz pierwszy (wcześniej głosowaliśmy na dowolną liczbę projektów, o ile mieściły się w określonej puli pieniędzy). Umknie nam jednak ważny walor edukacyjny głosowania – stare zasady wymuszały jednak pewną refleksję nad ograniczonym budżetem. Każdy głosujący stawał przed wyborem: czy lepiej wskazać jeden duży projekt czy kilka mniejszych? Który z dwóch ciekawych pomysłów wesprzeć, jeśli pieniędzy starczy tylko na jeden z nich? Z drugiej strony małe i duże projekty będą teraz rywalizować na równych zasadach, bez efektu “dopełniania koszyka” pomysłami o niewielkich budżetach, na który narzekali niektórzy.

No i równie ważne – wbrew wcześniejszym pogłoskom, nie będzie głosowania “na nie”.

 

Tyle najważniejsze informacje, a jeśli jesteście zainteresowani złożeniem własnego projektu, zachęcamy do zapoznania się z regulaminem, z którego dowiecie się o wymogach dotyczących zgłaszanych pomysłów. Czekamy jeszcze na dalsze szczegóły, czyli harmonogram oraz informacje o konkretnych kwotach wydzielonych dla poszczególnych dzielnic. Na razie wiadomo tylko, że w skali całej warszawy pula pieniędzy na BP wzrośnie – z 64 do 77 mln zł.

Bemowo nie miało do tej pory szczęścia jeśli chodzi o Budżet Partycypacyjny. Na tle innych dzielnic pozostawaliśmy w tyle – zarówno jeśli chodzi o aktywność pomysłodawców jak i frekwencję w głosowaniu. Czy tym razem będzie inaczej? To zależy także od was.