Milion drzew dla Warszawy – trzynaście dla Bemowa

W ostatnim czasie przez wszystkie przypadki odmienialiśmy słowa: smog, drzewa, wycinka. Pomijając smutny kontekst – to jednak dobrze, że mieszkańcy w coraz większym stopniu zwracają uwagę na brak zieleni w swoim otoczeniu. Wprawdzie w powszechnej opinii Bemowo to zielona i spokojna dzielnica – jednak nie wszędzie. W wielu miejscach po prostu brakuje drzew o rozłożystej koronie. A to właśnie takie drzewa (a nie „doniczkowce”) oczyszczają powietrze z pyłów zawieszonych (proces fitoremediacji), a także obniżają temperaturę, dają cień oraz chronią nas przed ulewami. Dużo mówi się również o wpływie zieleni na nasze zdrowie psychiczne.
Tym bardziej cieszy nas pojawienie się nowych drzew na Bemowie w ramach akcji „Milion drzew dla Warszawy”.
Drzewa zostały nasadzone wzdłuż ulicy Piastów Śląskich (odcinek zachodni).
Są to klony o bordowych liściach – klon czerwony „Red Sunset” 5 sztuk i klon zwyczajny „Royal Red” – 7 sztuk.

Ta czarna wystająca rura drenażowa to system napowietrzający korzenie. Owija się nią dwa razy bryłę korzeniową podczas sadzenia drzewa. Tak, system korzeniowy drzew i krzewów musi oddychać, dlatego nie parkujcie nad nim samochodami.
Wprawdzie liczba trzynastu drzew nie zwala z nóg – ale to dopiero początek tej akcji. Kibicujemy jej bardzo mocno! Częścią akcji jest m.in. miejska aplikacja „Milion Drzew”, dzięki której mieszkańcy będą mogli wskazywać, gdzie przydałyby się nowe nasadzenia. A oto gdzie można ściągnąć bezpłatną miejską aplikację”Milion Drzew” z Google Play (http://bit.ly/Android_MilionDrzew) lub App Store (http://bit.ly/MilionDrzew).
Oczywiście należy wziąć pod uwagę pewne ograniczenia, np. infrastrukturę podziemną. Na pewno jednak będziemy zgłaszać takie miejsca.
Z Wydziału Ochrony Środowiska w dzielnicy uzyskaliśmy również informację, że jesienią tego roku nasadzonych będzie 130 drzew w samym Parku Górczewska.
Obecnie drzewa są sadzone zgodnie z niedawno uchwalonymi „Standardami kształtowania zieleni Warszawy” i objęte są 36 miesięczną gwarancją. Standardy jasno określają m.in. obwody sadzonek w zależności od gatunku, zastosowanie systemu napowietrzenia korzeni, użycia ziemi kompostowej i zastosowania stabilizacji drzew plus zabezpieczenie szyjki korzeniowej przed żyłką kosy spalinowej (koszenie trawy odbywa się pięć razy w sezonie wegetacyjnym).
To ja poproszę o kontynuacje tych zaczętych przy ul. Piastów Śląskich szeregów drzew ( jeden z 5-cioma drugi z 7-mioma drzewami) o kolejnych ok 20 szt. albo i 30 szt. tak by utworzyło to pewne ciągłe założenie z pozostałymi nasadzeniami. Bo takie mam teraz wrażenie niespójności koncepcji 😉
Mam nadzieje, że drzewa będą piękne.
Popieram. Całą aleje wzdłuż ulicy Piastów Śląskich należało by wysadzić drzewami. dalej idąc są też miejsca wzdłuż ulicy Żołnierzy Wyklętych. Te okolice świecą pustkami, same trawniki i wielkie parkingi samochodowe, czemu nie zniwelować tego sadzonkami drzew. Kiedyś dadzą cień i poprawią wygląd okolicy
Na Boernerowie dogorywają ostatnie robinie Umbraculifera posadzone nie wiedzieć czemu w gęstwinie pasów zieleni.