Zaniedbane bemowskie ławki i ich los

Ławki przy fontannie

Pewnie wielokrotnie podczas spaceru chcieliście usiąść, aby chwilę odpocząć na świeżym powietrzu w promieniach słońca. To nie takie proste bowiem często nie ma gdzie przysiąść. Przyczyn jest kilka. Ławek nie ma, a te które są często nadają się do renowacji, więc stoją zniszczone i bezużyteczne.

Warto, abyśmy podzielili się z Wami informacjami jakie udało się nam pozyskać na temat losu bemowskich ławek, z których korzystamy najczęściej właśnie w ciepłym sezonie. Jako, że nie każdy wie jak ten cały mechanizm zarządzania drewnianym mieniem działa, to kilka zdań wytłumaczenia kto za co jest odpowiedzialny.

Za ławki wokół bloków zazwyczaj odpowiada spółdzielnia czy wspólnota, natomiast te na terenie należącym do Dzielnicy, właśnie Dzielnica. W przypadku Bemowa: w Parku Górczewska, przy fontannie przy Radiowej czy na terenie Fortu Bema. Ławkami wzdłuż głównych ulic utrzymywanych przez Zarząd Dróg Miejskich opiekuje się Zarząd Oczyszczania Miasta.

We wrześniu 2015 r. poprzez aplikację 19115 zgłosiliśmy, że ławki utrzymywane przez Dzielnicę Bemowo przy fontannie i pomniku Ofiar Katyńskich przy ul. Radiowej, pomniku Żołnierzy Wyklętych oraz w Forcie Bema wymagają renowacji. Ławki są w stanie opłakanym, poobdzierane i nikt nie sprawdza regularnie w jakim są stanie ani nie wykonuje regularnych renowacji. Wstyd, że to mieszkańcy muszą upominać urząd o jego podstawowe zadania. 16 listopada ubiegłego roku pracownik Wydziału Ochrony Środowiska Dzielnicy Bemowo poinformował mailowo, że WOŚ w budżecie na 2016 r. zabezpieczył środki finansowe na remont ławek (odtworzenie desek i malowanie), a przewidywany termin realizacji to wiosna 2016 r. Wiosna już jest, a ławki utrzymywane przez Dzielnicę Bemowo jak były w stanie opłakanym tak są. Do końca wiosny jeszcze miesiąc. Obserwujmy co się do tego czasu wydarzy 🙂

W odróżnieniu od naszej Dzielnicy, Zarząd Oczyszczania Miasta dokonał przeglądu ławek, które utrzymuje i miały być remontowane na przełomie kwietnia i maja. Zmiany widać gołym okiem choćby wzdłuż ul. Żołnierzy Wyklętych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *